Zameczkowo

21:08

Dzisiaj familiadą ruszyliśmy na podbój Ogrodzieńca, pogoda była przepiękna, mogłam w końcu wskoczyć w szorty, a i tak było mi gorąco. Co z tego, że tamtejsi mieszkańcy chodzili w bluzach/kurtkach i patrzyli na mnie jak na kosmitkę - i z wzajemnością, bo jak można się kisić w ciężkich ciuchach w taką pogodę?! Skandal!











You Might Also Like

14 komentarze

  1. ale Wy piękni jestescie ! *_* widać, że szczęśliwa rodzinka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany, ale Wam zazdroszczę, tej rodzinnej sielanki i wspaniałego pikniku! :))
    a buty chyba z tej starej kolekcji, ale ja się zamieniłam za nie z dziewczyną na vinted :D
    pozdrawiam Was :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach, pytam bo zastanawiałam się czy są wygodne na dłuższą metę, te z nowej kolekcji mają zabójczy koturn haha :)

      Usuń
  3. Jestes swietna :) podobaja mi sie twoje tatuaze

    OdpowiedzUsuń
  4. jaka piękna córa i rodzinka z was świetna, widać że jesteście szczęśliwi, oby tak dalej, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale świetnie wyglądacie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie ciepłe, rodzinne klimaty! Wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogrodzieniec- byłam tam w tamtym roku. Śliczny zamek, właściwie ruiny, ale widoki przepiekne i ta tyrolka. Piękna rodzinka z Was. Paula z Vinted

    OdpowiedzUsuń
  8. podrobka michaela korsa.. okropne dziary...

    OdpowiedzUsuń

INSTAGRAM